Będąc członkiniom grup o psach i kotach nie raz byłam świadkiem sytuacji gdy członkowie grup wstawiali posty że ich suczka lub kotka ma młode - i jeszcze się cieszyli.
Podstawowe pytanie jako sobie wtedy zadawałam to ''Dlaczego do jasnej chol*** oni to robią?!'' szacuje się że w Polsce może być ok 3 mln bezdomnych psów i kotów, więc dlaczego, dlaczego niepotrzebnie rozmnażacie swoje psy/koty?
Pewnie zwolennicy bezmyślnego rozmnażania pomyślą ale co w tym złego, że moja suczka/kotka ma młode? już tłumaczę dlaczego jest to takie złe.
Po pierwsze gdy nasza suczka urodzi młode - zabierają one szanse na nowy dom bezdomnym psom, które w schroniskach na nowego pana czekają całe swoje życie a i tak większość z nich na niego się nie doczeka, bo prosty Kowalski postanowił że rozmnoży swoją suczkę i to samo tyczy się kotów.
Schroniska/Fundacje/Azyle pękają od nadmiaru bezdomnych zwierząt a bezmyślni ludzie poddają rozrodowi swoje zwierzęta.
Po drugie młode suczki Kowalskiego są już gotowe do zamieszkania w nowych domach, zaczynają się ogłoszenia o ''rasowych darmowych szczeniaczkach''. Rodzina Nowaków zainteresowana ogłoszeniem dzwoni do Kowalskiego - 450zł i szczeniak wasz. Nowaki myślą ''a dobra dzieci się ucieszą, niektórzy chcą ponad 2000zł a tu tak tanio, piesek rasowy więc czemu nie'' Szczeniak już u Nowaków, dzieci zachwycone suczką XXX. Po roku gdy pies dorósł zainteresowanie znikło, suczka XXX dostała cieczki i przez niedopilnowanie uciekła i została pokryta przez bezpańskiego psa. Nowaki nie wiedzą co robić więc wywożą suczkę, ta rodzi szczeniaki, połowa miotu ginie druga połowa dorasta, suki dostają pierwsze cieczki, zaczynają zlatywać się bezpańskie psy które je pokrywają. Po przebytej ciąży rodzą się szczeniaki, dorastają i problem z cieczkami i szczeniakami zaczyna się od nowa.
A dlaczego inni rozmnażają a ja nie mogę?! zarejestrowane w związku kynologicznym, legalne hodowle poddają rozrodowi swoje psy czy koty ale robią to wyłącznie w celach hodowlanych, dla uzyskania jak najlepszych genów a nie dla zwykłego zarobienia pieniędzy. Zwierzęta których opiekun nie ma zarejestrowanej i legalnej hodowli nie mogą być rozmnażane a ich sprzedaż jest nielegalna - o czym mówi nam ustawa o ochronie zwierząt.
Co zrobić aby bezdomnych zwierząt było mniej? przede wszystkim psy i koty należy kastrować lub sterylizować i żeby nie zmylić tutaj nikogo, kastracja polega na chirurgicznym, całkowitym usunięciu jąder u samców oraz macicy i jajników u samic. A sterylizacja na operacyjnym podwiązaniu nasieniowodów lub jajowodów. Oba zabiegi pozbawiają zwierzę możliwości rozrodu jednak lepsza jest kastracja, ponieważ eliminuje ryzyku wystąpienia wielu chorób takich jak ropomacicze, rak prostaty czy rak sutków. Sterylizacja pozbawia zwierzę możliwości rozrodu, ale nie zapobiega wystąpieniu chorób.
W przypadku gdy nie chce się kastrować/sterylizować to można zwierzę pilnować ale jest to bardzo uciążliwe i pochłania dużo nerwów i czasu.
Źródło
(Grafika również tyczy się psów)
(Grafika również tyczy się psów)
Pomyślcie tyle szczeniaków i kociąt codziennie trafia do schronisk, tyle ich ginie, a dlaczego? a dlatego że postanowiliście poddać rozrodowi swoją suczkę/kotkę. Odpowiedzialnym właścicielem jest ten, kto kastruje swoje psy i koty, lub chociażby pilnuje żeby nie miały młodych.
Żyjemy w XXI więc bądźmy odpowiedzialni za to co sami udomowiliśmy.
