Kuweta MPS2 Od Canifel - Testy dla plebiscytu Sfinksy

lutego 16, 2019


Plebiscyt Sfinksy powoli dobiega końca, w związku z czym chciałabym przedstawić wam ostatni produkt, jaki mieliśmy okazję przetestować. A mowa o kuwecie włoskiej firmy MPS2, zgłoszonej przez firmę Canifel

Kuwety, to niezbędnik i podstawowy produkt każdego kota domowego. Gdyby nie one, zastawalibyśmy codzienne niespodzianki na łóżku czy chodniku. Producenci oferują nam wiele rodzajów przeróżnych kuwet, dlatego też wybór, który jest nam stawiany nie należy do łatwych. Przecież nikt z nas nie chce kupić byle czego, tylko dobry i porządny produkt z którego będziemy zadowoleni. Tak więc żeby nieco ułatwić wam wybór, zapraszam was do przeczytania recenzji kuwety włoskiego producenta, może akurat skradnie wasze serducha. 

O produkcie

Do testów otrzymaliśmy model Netta Maxi w kolorze zielonym. Warto dodać, że przyszła do nas naprawdę dobrze zabezpieczona, nie było mowy o żadnych złamaniach czy pęknięciach. 

Rozmiary naszej kuwety, to 66 x 50 x 47 (długość x szerokość x wysokość). Dlatego też, po jej złożeniu zdałam sobie sprawę, że to prawdziwy gigant. Była o połowę większa od naszych obecnych kuwet, które przy niej były malutkie. Kotom jej wielkość oczywiście nie przeszkadzała ba! były wręcz zachwycone nowym wc. 

Dostępna jest również mniejsza wersja - kuweta netta o rozmiarach 54 x 39 x 40. Do wyboru mamy dwa kolory, niebieski i zielony, dostępne są również kuwety odkryte. Cena naszego modelu, to 118zł, natomiast mniejsza wersja kosztuje 78zł a kuwety odkryte 48zł lub 33zł. 


Wykonana jest z dobrej jakości grubego plastiku. Razem z nią, w zestawie otrzymujemy łopatkę i dwa progi wejściowe. Wyposażona jest w filtr węglowy, który ma za zadanie wyłapywanie brzydkich zapachów. Dodatkowo w środku, posiada specjalne miejsce na łopatkę, gdzie możemy ją zawiesić.




Bardzo podoba mi się w niej system otwierania. W przypadku wyjęcia nieprzyjemnych niespodzianek, wystarczy przeciągnąć uchwyt do przenoszenia kuwety w dół, a następnie podnieść go do góry. Jest, to bardzo praktyczne, ponieważ nie musimy ściągać całej góry, tak jak robiłam to w naszej poprzedniej kuwecie. Jeżeli chcemy ją zablokować, to uchwyt przeciągamy w górę.



Łatka i Psotka, od zawsze korzystały z kuwet zamkniętych. Więc nie miały żadnego problemu z zaakceptowaniem nowej toalety. Od samego początku były nią bardzo zainteresowane. Kiedy przez kilka dni stała pusta (czekałam na żwirek) zrobiły sobie z niej legowisko i często w niej przesiadywały. 

Podczas testów zaobserwowałam, że dziewczyny chętniej korzystały z kuwety netta - ilość kup i siuśków, była w niej znacznie większa, niż w starej kuwecie. Co jest dowodem na to, że w przypadku kotów, kuweta zdała test celująco.

Żwirek roznosił się w małym stopniu, choć ja uważam, że próg wejściowy powinien być, na całą długość wejścia i mógłby być nieco szerszy.





Czy wykryłam wady?
Szczerze mówiąc, zaniepokoiło mnie to, że zapinana jest tylko na dwa zatrzaski, jeden przy progu, a drugi z tyłu. Z tego też powodu, bałam się przenosić ją za uchwyt. Miałam obawy, że uchwyt się urwie i cała się połamie. Może niepotrzebnie się martwiłam, ale kilka lat temu miałam taką sytuację, że podczas przenoszenia kuwety uchwyt się urwał i kuweta się poobijała. Od tamtej pory boje się brać kuwety za uchwyty i zawsze biorę je za boki.

Kolejna sprawa, to ilość żwirku. Wiadomo duża kuweta, to musi być dużo żwirku. Do naszej poszło całe 10L opakowanie, Łatka była wniebowzięta taką ilością żwiru - dlaczego? To typ kota, który musi dokładnie zakopać, to co zrobił. Kiedyś, do naszej drugiej kuwety nie założyłam drzwiczek, no i po wizycie Łatki pół żwiru leżało przed kuwetą. 

Czy polecam?
Kuweta sprawdziła się bardzo dobrze, koty chętnie z niej korzystają, a to najważniejsza sprawa. Ponadto, jest bardzo wygodna w użytkowaniu. Łopatka dołączona do niej, sprawuje się świetnie, osobiście ze wszystkich naszych łopatek, lubię ją najbardziej. Choć trzeba uważać, bo jest dość cienka, przez co może się złamać. Netta Maxi, nada się dla wszystkich kotów, zwłaszcza dla ras dużych. Jednakże, gdy macie mało miejsca w domu, polecam rozmiar mniejszą. 

Dziękujemy bardzo sklepowi Canifel, za możliwość przetestowania. Produkt sprawdził się u nas naprawdę dobrze, mam nadzieję, że kuweta będzie nam służyć jeszcze przez długi czas. 





You Might Also Like

3 komentarze

  1. Bardzo fajna recenzja! Brakuje mi tylko informacji jak sprawuje się filtr, co ile trzeba go wymieniać i czy przedostają się przez niego przykre zapachy (np. wtedy gdy kot zje coś co nie powinien)? :)
    Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki na uwagę, kompletnie umknęła mi ta informacja. Filtr jak na razie sprawdza się dobrze, przykre zapachy nie przedostają się przez niego. Odkąd go mamy, jeszcze go nie wymieniałam, więc trzyma się dobrze ;)

      Usuń
  2. Mało miejsca

    OdpowiedzUsuń

Popularne Posty

Preparat na odporność